W ostatnim tygodniu, klinikę „Budzik” dla dzieci w Warszawie opuścił kolejny podopieczny, tym razem niewybudzony.
Po bezpłatnym pobycie w naszej klinice i wykorzystaniu maksymalnego możliwego okresu pobytu, musieliśmy się rozstać.
W oczekiwaniu na cud, rodzina zbiera środki na dalszą rehabilitację Maćka w prywatnym ośrodku, a później w domu.
Jak można wesprzeć: